czwartek, 3 marca 2016

7 tydzień

 
*   *   *   *   *

Nadchodzi czas kiedy nasze maluszki zaczną rozjeżdżać się po świecie. Póki co na razie te, które swoje domy znalazły w Polsce. Szczenięta, które wyjeżdżają za granice z powodu wymogów EU zostaną u nas do ukończenia 15 tygodnia.

Jak zawsze w takich momentach z jednej strony czuje smutek rozstania z moimi maluszkami, z drugiej podzielam radość rodzin, które zyskują nowego członka.
Bo tak to już jest z małymi briardzikami.
Kto raz wziął na ręcę małego briarda - zakocha się w tej rasie na całe życie.

Bardzo cieszy mnie, że przy każdym miocie briardów, parę szczeniąt trafia do rodzin, w których są kolejnym psem tej rasy.
Briardy są po prostu zaraźliwe.

*   *   *
 

Po chipowaniu, zaszczepieniu i oficjalnym odbiorze miotu przez Przewodniczącego Komisji Hodowlanej oraz Kierownika Sekcji Owczarków Oddziału Koszalin ZKwP, maluszki bezpieczenie mogą już jechać o swoich rodzin.

Jako pierwsze już w najbliższą sobotę odjadą różowa sunia i pomarańczowy chłopiec.
Na kolejne czarnuszki czekają już ich rodziny. 
 
*   *   *
 
Powodzenia maluszki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz